Cześć, trafiłem na tego bloga przypadkowo-nieprzypadkowo. Dzisiaj neurolog zaproponował mi leczenie biodrybiną. Wpisałem to hasło do wyszukiwarki i wyskoczyła między innymi Twoja strona-blog. Pozdrawiam Cię-sm-owca z podobnym stażem co ja. Choruję od lat 90.tych ub. wieku. Choroba coraz bardziej przyspiesza, chociaż nie tak bardzo jak u Ciebie. Martwi mnie to co piszesz, że biodrybina niewiele daje. Podziwiam Cię za Twój blog. Na pewno będę na niego zaglądał. Pozdrawiam js65 (to mój nick z forum dla smowców)
Cześć, trafiłem na tego bloga przypadkowo-nieprzypadkowo. Dzisiaj neurolog zaproponował mi leczenie biodrybiną. Wpisałem to hasło do wyszukiwarki i wyskoczyła między innymi Twoja strona-blog. Pozdrawiam Cię-sm-owca z podobnym stażem co ja. Choruję od lat 90.tych ub. wieku. Choroba coraz bardziej przyspiesza, chociaż nie tak bardzo jak u Ciebie. Martwi mnie to co piszesz, że biodrybina niewiele daje. Podziwiam Cię za Twój blog. Na pewno będę na niego zaglądał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
js65 (to mój nick z forum dla smowców)