Nie mogę się ogarnąć z pisaniem chyba doba zrobiła się dla mnie za krótka .Nie chce mi się przez te wyjazdy pewnie .
Urodziny Antka były z sobotę🎆🎇🎈🎉🎉🎉Imprezowaliśmy do niedzieli hahaha😝😝😜,nawet Ewelinka przyleciała .Antek nie mógł uwierzyć krzyczał ,,płakał ,teraz za nią podąża krok w krok (jej przyjazd trzymaliśmy w tajemnicy 😶).Jak do szkoły idzie (nie chce oczywiście) nie pozwala jej wstawać z łóżka do drugiej ,aż on wróci .Już wyjeżdża do Anglii ,oj będzie płacz 😭
Umarł ten aktor Marek Frąckowiak ,którego widziałam jak byłam na wizycie w Piasecznie .Jak się dowiedziałam od razu przypomniało mi się pierwsze i zarazem ostatnie spotykanie z tym PANEM .Jak się żegnał (tak to teraz widzę)to jak by w spowolnionym tempie ukłonił się ,powiedział do widzenia ,uśmiechnął się szczerze i zszedł po schodach . Jak by schodził ze sceny , PIĘKNE WSPOMNIENIE .😗😚💖.
Nie mam szczęścia do wielu rzeczy ale szczęście do wspomnień mam ,do pięknych wspomnień .😍😍
"Ty to masz szczęście ........" "Ja to mam szczęście ,że w tym momencie żyć mi przyszło........."
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz