czwartek, 30 marca 2017

Zapisałam w końcu nad do lekarza : Antka na Maja do ortopedy , a ja na rezonans we wrześniu na " cito".Fajnie ,  co nie 😂
Terminy na NFZ są "cudownie beznadziejne" .
Zmuszona jestem niejako do pisania z telefonu , komputer się buntuje .Ja coś napiszę , a on to przekręca i opublikować nie chce .

Antek nieszczęśliwy,  płacze za Eweliną .Cieszy go ,że Anglia chce z unii wyjść bo wtedy ona wróci 😊🙏
Spryciula🙌
Przed wczoraj Emil porządki wiosenne robił , grabił, sprzatał , gałęzie obcinał ja tylko towarzyszylam .Siedziałam i gadalam co jeszcze , i gdzie trzeba zrobić .
Bary ( pies)biegał szczęśliwy , bo odnalazł kości które zakopał chyba jesienią .Smierdzialy , że hej 🐶Ale jemu to pasowało 😆
Na koniec wylizał mnie po twarzy i na tym zakończyłam  wyjšcie .
I na co mi maseczki , dam" gębę " psu do wylizania i prawie jak bym w SPA była 😂

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz