niedziela, 25 grudnia 2016

Przepraszam ,że nie pisałam ale miałam zły czas ostatnio .Bardzo źle się czułam psychicznie i fizycznie też .Nie spałam ,płakałam ,dziś już przespałam całą noc ,nie twierdzę ,że jest dobrze ale lepiej .
A to co udało nam się "stworzyć?",mówię nam ,bo bałwana na zajęciach w szkole wykonał Antek ja go tylko lekko podrasowałam i tam -taram -tam ,piękny jest .
To moje stroiki i ciasto które z pomocą Antka (nie wielką) zrobiłam .(w przerwie między jednym płaczem ,a drugim )
Ciasto troszkę nadgryzione przez dzieci 😋   ,niestety a raczej "stety" pyszne .Oprzeć się nie mogli .
Ja uwielbiam piec i kiedyś myślałam żeby założyć bloga kulinarnego .Teraz to już mi sił nie wystarczy ,to od czasu do czasu coś upiekę .

Dostałam prezent !
Wcześniej pisałam ,że nic nie dostanę ,a tu "surprise" .Najpierw zjawiła się Agnieszka dostałam wózek ,a później pod choinką znalazłam książki !!
Super !! Tak się cieszę !!
DZIĘKUJĘ ,DZIĘKUJĘ !!!!!!!!!!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz