Ja to ja ! Dziś na oczy prawie nie widzę ,bolą mnie mięśnie ,nawet czubki palców .Albo to choróbsko jakieś albo ....lenistwo !
Oczywiście śniadanie musiałam sobie sama zrobić ,bo mąż teściową do miasta zawiózł,synek starszy do fryzjera pojechał -na sylwester się szykuje -a mały ...to mały ,on kawę mi przyniesie .
A kawę ostatnio Inkę zbożową piję .Nie słodzę bez mleka ,zioła tylko ,jogurt jem ,mięsa mało ze dwa razy w tygodniu może ,wędliny prawie wcale ,,chleb ziarnisty i enzymy wątrobowe bardo mi się poprawiły .Wkurzyło mnie troszkę jak lekarz zapytała ,o alkohol więc uznałam ,że czas coś z tym zrobić .Zmieniłam "styl" odżywiania i efekty są .
Och żeby jeszcze ten lek to sm cofnął .😐
Jakbym nie miała wirusa JCV dostałabym Tysbrię ,niestety mam .EH!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz