Jeju ,jeju ale jestem śpiąca kompletny brak sił .
Telefon rano mi się zepsuł ,wyciągnęłam stary ,rezerwowy .
Ziewam i ziewam ,co za dzień .Mama dzwoniła też tak ma .
Później gości mamy ,takich wiecie -niezapowiedzianych 😉
Jakieś ciasto byśmy upiekli ,po tych kupnych brzuch boli .A my lubimy piec -już pisałam ,że chciałam z mężusiem (głównie to ja !) założyć bloga kulinarnego .Mam już nawet nazwę ale nie powiem jeszcze jaką .Na razie "dojrzewamy" do tego "przedsięwzięcia " nomen omen .😉
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz