Marzyłam kiedyś żeby zostać cukiernikiem ,nie sprawdziło się ale za to wyszłam za mąż za cukiernika .😄 Marzenia się spełniają ,może nie zawsze tak jak byśmy chcieli .Mi to akurat na dobre wyszło .Ja uwielbiam piec ,a Emil mi pomaga albo sam już piecze ,niestety😒
A placuszki były wczoraj ,po prostu mamy dużo ziemniaków i musimy je zużyć .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz