-mamo ,a jak ja będę miał sm tak jak ty to będę chodził do szkoły ?
O matko ,zatkało mnie takie pytanie ,ja nie pojmę tego ,nie zrozumiem ile strachu jet w tym dziecku Co on sobie wyobraża jak widzi mnie w takim stanie .Jak mam mu wytłumaczyć ,żeby się nie lękał o siebie ?.Jak przeprowadzić z dzieckiem taką rozmowę ?Jak ?Jak?
Próbowałam mu tłumaczyć ale widziałam strach w jego oczach widzę jak się niepokoi gdy zauważy u siebie coś dziwnego .
-mamo ,chyba coś z moimi nogami !
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz