środa, 28 lutego 2018

No tak ,że ten, no

Znów post zaczynam od tego ,że źle się czuję .Zapalenie pęcherza męczy mnie od kilku dni ,w dzień padam ,a noce są jeszcze gorsze .Nie mam sił pisać .Leki łykam ,żurawinę jem ,nogi moczę i nic ! Zła jestem ,jakbym miała mało zmartwień to jeszcze i to się przyplątało !
Piszę posty "na raty " ,zapisałam sobie kilka ,żebym nie zapomniała ,jak będzie lepiej opublikuję .Nie teraz ,teraz się martwię .

Tak dziś było w Londynie
😲



Dostał Antek kiepską ocenę ze sprawdzianu z matematyki
-mamo ty ....dzięki ,że mnie pocieszyłaś
Mówiłam ,mówiłam ,mama to najpierwszy psycholog , i lekarz ,i nauczyciel , i w ogóle mama to jest to !!
Tata też na równi z mamą , mama jest od innych spraw , tata od innych ale super jak tworzą zgrany duet !!!!


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz