Jutro jadę do szpitala ,dzwoniłam mogę przyjechać ,miejsce czeka .
Zobaczymy jak z tym miejscem będzie bo ostatnio dostałam łóżko na korytarzu i to około17-stej dopiero .
Dadzą mi 3 dawkę leku ,nie oczekuję spektakularnej poprawy ale chociaż niech się ta choroba zatrzyma bo ona nie odpuszcza i cały czas jest czujna .Jak tylko przymknę oko to ona parę roków i do przodu .
Wczoraj miałam dzień bez komputera ,ostatnio zbyt dużo czasu tu spędzam .Zachowuję się jak moje dzieci ,pół dnia przy komputerze drugie pół przy telewizorem .:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz