Już kwiecień i to prawie połowa ,za kilka dni święta Wielkanocne .Dopiero szykowaliśmy się do Bożego Narodzenia ,jak ten czas leci ,a nawet rzekłabym za*******.😒
Miałam nie używać wulgaryzmów !!
Nie czuję tych Świąt ,przygotowań jak kiedyś nie ma wielkich .
Dawniej szalałabym po sklepach ,wymyślałabym co tu ugotować ,upiec ,a teraz .Denerwuję się ,że nic zrobić nie mogę i muszę czekać ,aż ktoś coś będzie miał czas .
ŚWIĘTA I TAK SIĘ ODBĘDĄ NAWET JAK OKNA NIE BĘDĄ UMYTE .
Rozumiem ale lubię jak jest posprzątane i najlepiej jak coś nowego kupione ,kwiaty w wazonie ,i pyszne jedzenie .Wtedy tak odświętnie jest ,taki fajni klimacik i humor się poprawia 😘
A na razie jeszcze wizyty z Antkiem , ze szkoły przyniósł kartę bilansową i do lekarza znów musieliśmy z nim iść .Musieliśmy ? Emil poszedł .
Pan doktor powiedział,że on nie widzi u Antka skrzywienia kręgosłupa ,jego zdaniem jakiś mięsień tak źle się układa .Czy to dobrze czy nie ? Nie mam pojęcia ale coś innego zauważył i dał jeszcze jedno skierowanie .
Emil też był u lekarza ,nadciśnienie ma i dostał leki i przy okazji skierowanie na badania ,na boreliozę .One są płatne i kosztują coś koło 40-50 zł .
Śniło mi się dziś pierwszy raz,że na wózku jeździłam .Nie pamiętam co to było ale zdenerwowana byłam ,to pamiętam .
W Międzylesiu mają bliższy termin na rezonans ,na cito -sierpień .Trochę lepiej ,tylko trzeba skierowanie szybko wysłać ,może podjedziemy .
To blisko ,dziś już nie zdążymy .Kolega do Antka ma przyjechać i przy okazji jego mama na herbatę 😁
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz