http://www.lolmania.pl/lol/32708/pij-to-codziennie-a-szybko-zauwazysz-ze-twoj-brzuch-maleje.html
Już mi się podoba ,😋nie piję herbaty od lat .Uwielbiam wodę z cytryną i miodem , dołożę jeszcze imbir i cynamon 😝
środa, 30 listopada 2016
wtorek, 29 listopada 2016
Noż w mordę ,podobno dzwonili do mnie z Radia Z .Nie żeby wywiad ,tylko kiedyś wysłałam do nich sms i miałam wygrać pieniądze .Ja głupia i naiwna w to uwierzyłam .Wiecie "tonący brzytwy się chwyta"
Jakiś numer dzwonił ale ja nie odebrałam ,myślałam ,że to z jakiegoś banku albo reklama i nie odebrałam ! Za chwilkę sms ,dzwoniliśmy do ciebie ,twój numer został wybrany i takie tam -pitu,pitu ..I tak 25,000 poszłooo ,a MIAŁAŚ SZANSĘ!!😒
Od razu zaczęłam snuć plany ,jak to ja bym spożytkowała te pieniądze :
1) kupiłabym sobie wózek
2) lek (cały czas myślę o tym Satiwexe )
3) bieżnię do chodzenia nie do biegania😏(tak mało wychodzę na dwór i chodzę ,a tak miałabym w domku )
4) buty ,bo wczoraj to mi tak w tych moich zmarzły nogi ,że omal bym nie zrobiła kałuży na dworzu
,a jak bym miała wózek to bym sobie po buty wyskoczyła na zakupy .Główka pracuje!!😘👱
Przecież nie byłabym taka samolubna ,jak starczyłoby to mężowi kupiłabym .........garnitur ,bo uwielbiam go w garniturze 😋ALE TO TYLKO JAK BY STARCZYŁO !!😜
poniedziałek, 28 listopada 2016
niedziela, 27 listopada 2016
Jestem ,wróciłam .Uznałam ,że lepiej nie będę pisała ,bo nie chciałam "pluć jadem" ani narzekać .
-mamo wiesz kim była Wanda Rutkowska ,Mieszko । nie był królem ,tylko księciem ,a w Warszawie to widzieliśmy kolumnę z jakimś królem i jak podniesie miecz to będzie wojna na razie co rok unosi mu się miecz o 1 mm , mamo co to jest przemienność dodawania ? - możesz dodać 27+3 i 3+ -i tak mam źle ,tato dałeś psu ,a kiedy pojedziemy na basen ? musimy pojechać po nowe baterie bo te już kiepsko działają i samochód nie skręca mi w lewo ,najgorsze już przede mną -chyba dopiero -tak dopiero przede mną -czyli ? -dentysta muszę iść do dentysty jedziemy do babci ? a kto przyjeżdża do nas niedzielę ? Bartek ,a Ty wrócisz i na komputer ! Właśnie kiedy mam trening ?
-Antek ,Antek wolniej !
-to wszystko taty wina !
-jak to taty wina ,co tata ma wspólnego z tym ,że mówisz jak nakręcony?
-bo tata źle obciął mi pępowinę jak się urodziłem i dlatego jestem taki pokręcony !😜
😮😲😵
To wszystko mówił na jednym wdechu (ja stawiałam przecinki) .Niewiarygodne !
-mamo wiesz kim była Wanda Rutkowska ,Mieszko । nie był królem ,tylko księciem ,a w Warszawie to widzieliśmy kolumnę z jakimś królem i jak podniesie miecz to będzie wojna na razie co rok unosi mu się miecz o 1 mm , mamo co to jest przemienność dodawania ? - możesz dodać 27+3 i 3+ -i tak mam źle ,tato dałeś psu ,a kiedy pojedziemy na basen ? musimy pojechać po nowe baterie bo te już kiepsko działają i samochód nie skręca mi w lewo ,najgorsze już przede mną -chyba dopiero -tak dopiero przede mną -czyli ? -dentysta muszę iść do dentysty jedziemy do babci ? a kto przyjeżdża do nas niedzielę ? Bartek ,a Ty wrócisz i na komputer ! Właśnie kiedy mam trening ?
-Antek ,Antek wolniej !
-to wszystko taty wina !
-jak to taty wina ,co tata ma wspólnego z tym ,że mówisz jak nakręcony?
-bo tata źle obciął mi pępowinę jak się urodziłem i dlatego jestem taki pokręcony !😜
😮😲😵
To wszystko mówił na jednym wdechu (ja stawiałam przecinki) .Niewiarygodne !
czwartek, 24 listopada 2016
No tak ,jak zwykle nic mi się nie układa .
Lek nie pomaga -ostatnio znów kiepsko ,do łazienki to chyba na "akord" chodzę ,szuram nie chodzę .Nawet kanapkę zrobić mi ciężko , na komputerze pisanie ufffff , koordynacja ruchów zerowa ,męczy mnie nawet myśl o ćwiczeniach -poćwiczę chwilę ale robię to na siłę i "przez siłę" .Psychicznie ledwo daje radę .Żeby nie mąż i myśl o dzieciach to bym się już załamała .Jak sobie poradzę dalej ,nie wiem . Wiem tylko i zdaję sobie sprawę ,że będzie gorzej !
Mąż musi pracy szukać ,bo nie dajemy już rady finansowo .A tu święta za pasem ,oj chyba najweselsze to one nie będą !!!!!
Lek nie pomaga -ostatnio znów kiepsko ,do łazienki to chyba na "akord" chodzę ,szuram nie chodzę .Nawet kanapkę zrobić mi ciężko , na komputerze pisanie ufffff , koordynacja ruchów zerowa ,męczy mnie nawet myśl o ćwiczeniach -poćwiczę chwilę ale robię to na siłę i "przez siłę" .Psychicznie ledwo daje radę .Żeby nie mąż i myśl o dzieciach to bym się już załamała .Jak sobie poradzę dalej ,nie wiem . Wiem tylko i zdaję sobie sprawę ,że będzie gorzej !
Mąż musi pracy szukać ,bo nie dajemy już rady finansowo .A tu święta za pasem ,oj chyba najweselsze to one nie będą !!!!!
środa, 23 listopada 2016
8-4 niesamowity wynik .Legia okazała się być jak taki mały piesek walczący rottweilerem .Wiadomo że krzywdy nie zrobi ale pokąsa i ugryzie delikatnie .
Ja nie kibicuje żadnemu konkretnemu klubowi ,ja lubię piłkę .Nie ważne czy to Real czy Herkules Osiny ,piłka to piłka .Wiem ile chłopaki muszą mieć samozaparcia ,ile woli ,silnej woli żeby grać
Mam syna ,który aspiruje do miana piłkarza to wiem co on musi przejść .
Pada deszcz on ma trening ,pada śnieg -trening ,impreza - pilnuje się ,bo przecież jutro trening .Nieraz pojechał na mecz i czekał ,aż go trener wezwie i....się nie doczekał .Na treningach musiał pokazać trenerowi ,że warto na niego postawić .Pokory też nauczyła Go piłka !
Bartek -"mogę zapomnieć o oddychaniu ,o piłce nigdy "
Mały dopiero zaczyna , powoli łapie bakcyla -poznaje co to znaczy "piłkarz" .
Mąż trenował piłkę ,więc coś tam wie .
Podobno granie w piłkę jest proste ,no a ja nie umiem .😁
Ja nie kibicuje żadnemu konkretnemu klubowi ,ja lubię piłkę .Nie ważne czy to Real czy Herkules Osiny ,piłka to piłka .Wiem ile chłopaki muszą mieć samozaparcia ,ile woli ,silnej woli żeby grać
Mam syna ,który aspiruje do miana piłkarza to wiem co on musi przejść .
Pada deszcz on ma trening ,pada śnieg -trening ,impreza - pilnuje się ,bo przecież jutro trening .Nieraz pojechał na mecz i czekał ,aż go trener wezwie i....się nie doczekał .Na treningach musiał pokazać trenerowi ,że warto na niego postawić .Pokory też nauczyła Go piłka !
Bartek -"mogę zapomnieć o oddychaniu ,o piłce nigdy "
Mały dopiero zaczyna , powoli łapie bakcyla -poznaje co to znaczy "piłkarz" .
Mąż trenował piłkę ,więc coś tam wie .
Podobno granie w piłkę jest proste ,no a ja nie umiem .😁
wtorek, 22 listopada 2016
Dostałam właśnie ze szpitala pismo ,potrzebne mi jest do zasiłku pielęgnacyjnego .Kończy mi się ,a płacą całe 204 złote .Przy rencie 510 zł to niezła sumka się robi 714 zł.😀
Cieszy mnie to ,bo mogłabym nie mieć nic .
Wiadomo przydałoby się więcej ,teraz gdy mąż nie pracuje i dostaje 520 zł zasiłku opiekuńczego w ramach rekompensaty ,za rezygnację ze swojej "kariery" zawodowej .Że opiekuje się "kaleką" czyli mną ,swoją żoną !!
Opis :
Choroba przewlekła ,nie rokuje wyleczenia .W badaniu neurologicznym dominuje obecnie niedowład spastyczny kk dolnych ,pacjentka porusza się z pomocą podpórki ułatwiającej chodzenie .Wskazane dalsze leczenie ,rehabilitacja i pomoc osób drugich .
Cieszy mnie to ,bo mogłabym nie mieć nic .
Wiadomo przydałoby się więcej ,teraz gdy mąż nie pracuje i dostaje 520 zł zasiłku opiekuńczego w ramach rekompensaty ,za rezygnację ze swojej "kariery" zawodowej .Że opiekuje się "kaleką" czyli mną ,swoją żoną !!
Opis :
Choroba przewlekła ,nie rokuje wyleczenia .W badaniu neurologicznym dominuje obecnie niedowład spastyczny kk dolnych ,pacjentka porusza się z pomocą podpórki ułatwiającej chodzenie .Wskazane dalsze leczenie ,rehabilitacja i pomoc osób drugich .
Ja mam tak ,że postanowienia to właśnie na jesieni ,a nie na Nowy Rok .
Oczywiście będę więcej czytała ,więcej ćwiczyła ,więcej się uczyła ,a może jakąś pracę znajdę dla niepełnosprawnych ,o jeszcze malować zacznę ?
Ale żeby nie popaść w hurraoptymizm to zacznę od jutra !🙆😁
Od rana tylko biegam do łazienki ,objawy móżdżkowe ,już mam dosyć !!
W nocy nie mogę spać ,bolą mnie ręce (to chyba od dźwigania tego chodzika) ,nogi zimne jak bym w lodówce trzymała .Termofor w pogotowiu czeka ,jak nie będę mogła znieść zimna ,a spastyka poranna ! Eh , pomimo brania leku .
Tak ,życie z sm to krzyż ,to ciężki krzyż który muszę dźwigać .Nie chcę ,nie godzę się ale MUSZĘ !!!
poniedziałek, 21 listopada 2016
http://m.krytykapolityczna.pl/artykuly/zdrowie/20161120/o-stwardnieniu-rozsianym-nie-da-sie-zapomniec-rozmowa
W moim przypadku -zapomniałam -już jak to jest być"zdrowa ".
Przez te 9 lat (w sumie) choroby miałam dni ,nawet tygodnie kiedy czułam się "zdrowa" ,Niestety już od jakiegoś czasu stoję w miejscu .Miałam nadzieję ,że ten lek zatrzyma chorobę ,a nawet ją cofnie -troszeczkę-.Podobno - nadzieja umiera ostatnia 😐
Pragnę jak wszyscy chorzy ,żeby w końcu znalazł się lek ,który nas wyleczy !
Choć wyleczyć chorobę nie wyleczalną to graniczy z cudem ale poprawi nasz stan ,najważniejsze to aby dział .Brać lek który nie działa ,żeby tylko coś brać .Nie o to przecież chodzi .
Mi pomagała Fampyra ,choć jak wspominałam nie miałam już pieniędzy na kolejne dawki i choroba ruszyła .Zezłościłam ją ,że z nią walczę i teraz daje mi nieźle popalić .
Na sm jeśli lek działa to tak mówią wszyscy trzeba brać lek do końca życia .
I do not know but I need help, I need to take a good medicine !
W moim przypadku -zapomniałam -już jak to jest być"zdrowa ".
Przez te 9 lat (w sumie) choroby miałam dni ,nawet tygodnie kiedy czułam się "zdrowa" ,Niestety już od jakiegoś czasu stoję w miejscu .Miałam nadzieję ,że ten lek zatrzyma chorobę ,a nawet ją cofnie -troszeczkę-.Podobno - nadzieja umiera ostatnia 😐
Pragnę jak wszyscy chorzy ,żeby w końcu znalazł się lek ,który nas wyleczy !
Choć wyleczyć chorobę nie wyleczalną to graniczy z cudem ale poprawi nasz stan ,najważniejsze to aby dział .Brać lek który nie działa ,żeby tylko coś brać .Nie o to przecież chodzi .
Mi pomagała Fampyra ,choć jak wspominałam nie miałam już pieniędzy na kolejne dawki i choroba ruszyła .Zezłościłam ją ,że z nią walczę i teraz daje mi nieźle popalić .
Na sm jeśli lek działa to tak mówią wszyscy trzeba brać lek do końca życia .
I do not know but I need help, I need to take a good medicine !
ŚNIADANIE MISTRZA ,a raczej mistrzyni😚
Osropest ,jogurt i dżem z dyni (własnej roboty)
niedziela, 20 listopada 2016
sobota, 19 listopada 2016
Wczoraj "ZABRALI " nam światło .Siedziałam i nic nie robiłam telefony nie działały bo zasięg też "ZABRALI" czytałam tylko i czytałam .Skończyłam jedną książkę ,zaczęłam drugą ,a wieczorem pojechaliśmy na basen !
Fajnie było ,tylko mąż musiał mnie wszędzie wozić ,pomagał mi się ubierać .
Antek pytał się -mamo czemu oni się tak wszyscy na ciebie patrzą ?
-pewnie nie widzieli takiego "pojazdu "jak mam ja ! 😌
Domyślam się przecież ,że dziwi ich widok osoby powiedzmy " młodej" ,nie idącej jak to jest przyjęte za "normalne".
Przecież osoby "źle "chodzące posiłkują się kulami ,jeżdżą na wózkach lub w ogóle nie wychodzą z domu !
Dosyć !
Jak wróciliśmy z basenu to zrobiliśmy sobie w nagrodę GOFRY Z BITĄ ŚMIETANĄ !
PYCHA !😋
Fajnie było ,tylko mąż musiał mnie wszędzie wozić ,pomagał mi się ubierać .
Antek pytał się -mamo czemu oni się tak wszyscy na ciebie patrzą ?
-pewnie nie widzieli takiego "pojazdu "jak mam ja ! 😌
Domyślam się przecież ,że dziwi ich widok osoby powiedzmy " młodej" ,nie idącej jak to jest przyjęte za "normalne".
Przecież osoby "źle "chodzące posiłkują się kulami ,jeżdżą na wózkach lub w ogóle nie wychodzą z domu !
Dosyć !
Jak wróciliśmy z basenu to zrobiliśmy sobie w nagrodę GOFRY Z BITĄ ŚMIETANĄ !
PYCHA !😋
czwartek, 17 listopada 2016
Zepsuł mi się wyświetlacz w rowerze stacjonarnym ,więc nie wiem ile jadę i jak szybko 😜jadę .
Patrzę na zegar i swoją "siłę ?" i kręceeę .
Psiapsióła opowiedziała mi jak ją na wizycie "przyjął"i "potraktował"pan rzekomo "doktor" .na prywatnej wizycie ! Ręce opadają i na usta cisną się słowa.........nie cenzuralne !
Jak on mógł ,a nie mógł ,przecież to pan doktór !👺
Patrzę na zegar i swoją "siłę ?" i kręceeę .
Psiapsióła opowiedziała mi jak ją na wizycie "przyjął"i "potraktował"pan rzekomo "doktor" .na prywatnej wizycie ! Ręce opadają i na usta cisną się słowa.........nie cenzuralne !
Jak on mógł ,a nie mógł ,przecież to pan doktór !👺
Pojechaliśmy wczoraj na badanie i później do mojej mamy ,wróciliśmy wieczorem .
Wyszłam z samochodu ,"właziłam" na schodek i musiałam podnieść chodzik .Zachwiałam się i Emil mnie złapał ,bo bym znów "zaliczyła upadek" (delikatnie mówiąc)😞.
Oj,Emil żeby nie Ty .........wołali by na mnie " Kaśka Gleba Karczmarek"😜
Wyszłam z samochodu ,"właziłam" na schodek i musiałam podnieść chodzik .Zachwiałam się i Emil mnie złapał ,bo bym znów "zaliczyła upadek" (delikatnie mówiąc)😞.
Oj,Emil żeby nie Ty .........wołali by na mnie " Kaśka Gleba Karczmarek"😜
http://sm24.pl/cwicz-z-nami-esemowcami/cwiczenia-mowy/
Ja miałam duże problemy z mową ,teraz jest lepiej .Ćwiczenia można wykonywać np.oglądając telewizje ,nie potrzeba żadnych nakładów finansowych .A te ćwiczenia naprawdę pomagają .
Zrobiłam USG i wszystko w porządku tak swierdził lekarz .Powiedziałam -że chociaż to bo sm i tak mi daje w kość ,więc nie potrzebuje nic "nowego",a jeszcze tężyczka !
Ja miałam duże problemy z mową ,teraz jest lepiej .Ćwiczenia można wykonywać np.oglądając telewizje ,nie potrzeba żadnych nakładów finansowych .A te ćwiczenia naprawdę pomagają .
Zrobiłam USG i wszystko w porządku tak swierdził lekarz .Powiedziałam -że chociaż to bo sm i tak mi daje w kość ,więc nie potrzebuje nic "nowego",a jeszcze tężyczka !
środa, 16 listopada 2016
-Barek daj jeść psu .
-już 😉
Ja myślałam ,że "już" to znaczy już wstaję i robię ale nie "już "Bartka oznacza : "już"tylko przejdę ten level w grze ,"już"tylko tosty sobie zrobię ,"już "tylko posłucham tej piosenki .
Nasze dzieci powinni mieć odpowiednio na imię :zaraz , już i za chwilę .🙈🙉🙊
Znalazłam , cały czas odkrywam coś nowego 😏
Jadę dziś na USG jamy brzusznej ,przejrzą mnie od środka !
-już 😉
Ja myślałam ,że "już" to znaczy już wstaję i robię ale nie "już "Bartka oznacza : "już"tylko przejdę ten level w grze ,"już"tylko tosty sobie zrobię ,"już "tylko posłucham tej piosenki .
Nasze dzieci powinni mieć odpowiednio na imię :zaraz , już i za chwilę .🙈🙉🙊
Znalazłam , cały czas odkrywam coś nowego 😏
Jadę dziś na USG jamy brzusznej ,przejrzą mnie od środka !
wtorek, 15 listopada 2016
Tu już wiedziałam na co choruje :(
W najczarniejszych snach nie przypuszczałam ,że tak ta choroba ze mną postąpi :(😓
Zebrało mi się na wspominki !
A jakoś tak ,może ten księżyc tak wpłynął na mnie .
A właśnie Antek wczoraj w skarpetach biegał żeby ten księżyc zobaczyć i go ...nie było widać !
Antek:
-czym się różni muł od wóła ? :))😂
W najczarniejszych snach nie przypuszczałam ,że tak ta choroba ze mną postąpi :(😓
Zebrało mi się na wspominki !
A jakoś tak ,może ten księżyc tak wpłynął na mnie .
A właśnie Antek wczoraj w skarpetach biegał żeby ten księżyc zobaczyć i go ...nie było widać !
Antek:
-czym się różni muł od wóła ? :))😂
poniedziałek, 14 listopada 2016
niedziela, 13 listopada 2016
-antek odrobiłeś lekcje ?
-Pani nie zadała nic ,bo Święto Niepodległości
-no to musisz te "zaległości " odrobić
-mamo :"niepodległości" ,a nie "zaległości" !
:()
Rozmawiam z córcią
-mamo jak się robi buraczki ?
-dopiero zaczęliśmy , a Ty już kończysz ?!
-jak kończę ,co Ty mówisz??
-no przecież "przesyłasz nam buziaczki"!
-jak się robi "bu-ra-czki" !
:()
Po czterdziestce człowiek ma ,trochę z osła ,trochę z lwa !
-Pani nie zadała nic ,bo Święto Niepodległości
-no to musisz te "zaległości " odrobić
-mamo :"niepodległości" ,a nie "zaległości" !
:()
Rozmawiam z córcią
-mamo jak się robi buraczki ?
-dopiero zaczęliśmy , a Ty już kończysz ?!
-jak kończę ,co Ty mówisz??
-no przecież "przesyłasz nam buziaczki"!
-jak się robi "bu-ra-czki" !
:()
Po czterdziestce człowiek ma ,trochę z osła ,trochę z lwa !
sobota, 12 listopada 2016
piątek, 11 listopada 2016
Dzwoniła do mnie moja psiapsióła Tereska .umówiłyśmy się wstępnie na rehabilitację wiosenną .Teraz to ja nie pojadę (szpital ,śnieg ,wózka nie mam ) i ona nie pójdzie przez śnieg .
Z Tereską poznałyśmy się kilka lat temu na rehabilitacji i cały czas utrzymujemy kontakt .Ona przyjeżdża do mnie (jak ją przywiozą),ja jeździłam do niej (jak jeszcze mogłam).A teraz telefon nam pozostał .Rozmawiamy o wszystkim i jak to ona mówi -"o dupie Maryni".:)
Tereska ma polineuropatię dziedziczną .
Ale się dziewczyny zdziwią jak mnie zobaczą ,bo ostatnio chodziłam ,a teraz na wózku wjadę (jak będę miała) .
czwartek, 10 listopada 2016
Jeszcze o Himilsbachu :
Janowi Himilsbachowi absurd towarzyszył od początku - w metryce jego urodzenia pijana urzędniczka wpisała nieistniejącą datę 31 listopada. Inni mówią, że za pomyłkę odpowiada ojciec naszego bohatera, który po intensywnym świętowaniu narodzin syna nie mógł sobie przypomnieć właściwej daty. Tak czy siak - zawinił alkohol. Sam Himilsbach mówił zawsze ze zdziwieniem: "Jeden dzień w tą, jeden dzień w tamtą, co za różnica".
Swego czasu Jan Himilsbach miał propozycję zagrania w zachodnim filmie. Był jednak pewien warunek angażu: aktor musiał opanować język angielski. Ponieważ początek zdjęć był jeszcze sprawą bardzo odległą, nauczenie się języka w przynajmniej podstawowym zakresie było całkiem realne. Po długim namyśle Jasiu jednakże odmówił. Kiedy znajomi pytali go o powody tak niecodziennej decyzji (w końcu rola w filmie na Zachodzie to nie było za komuny w kij dmuchał), aktor wypalił szczerze:
- Pomyślcie sami - ja się nauczę angielskiego, a oni jeszcze gotowi odwołać produkcję filmu. I co wtedy? Zostanę jak głupi z tym angielskim...
Janowi Himilsbachowi absurd towarzyszył od początku - w metryce jego urodzenia pijana urzędniczka wpisała nieistniejącą datę 31 listopada. Inni mówią, że za pomyłkę odpowiada ojciec naszego bohatera, który po intensywnym świętowaniu narodzin syna nie mógł sobie przypomnieć właściwej daty. Tak czy siak - zawinił alkohol. Sam Himilsbach mówił zawsze ze zdziwieniem: "Jeden dzień w tą, jeden dzień w tamtą, co za różnica".
Swego czasu Jan Himilsbach miał propozycję zagrania w zachodnim filmie. Był jednak pewien warunek angażu: aktor musiał opanować język angielski. Ponieważ początek zdjęć był jeszcze sprawą bardzo odległą, nauczenie się języka w przynajmniej podstawowym zakresie było całkiem realne. Po długim namyśle Jasiu jednakże odmówił. Kiedy znajomi pytali go o powody tak niecodziennej decyzji (w końcu rola w filmie na Zachodzie to nie było za komuny w kij dmuchał), aktor wypalił szczerze:
- Pomyślcie sami - ja się nauczę angielskiego, a oni jeszcze gotowi odwołać produkcję filmu. I co wtedy? Zostanę jak głupi z tym angielskim...
Antek uważa,że jak nowej zabawki nie dostanie to sam sobie ją zrobi !
Pojechałam dziś z mężem do miasta ,niestety to nie był dobry pomysł .Siedziałam w samochodzie i zmarzłam ,do tego tak mnie rozbolały plecy ,uderzyłam się znów łokieć (boli jeszcze i spuchnięty) .
Siedziałam tak , było zimno , nudziłam się ,to włączyłam sobie radio i patrzyłam jak niby w takt muzyki chodzą ludzie .:) Miałam niezły ubaw ,co się zmieniała muzyka to niektórzy tak dziwnie wyglądali .Jedni szli powoli ,inni szybko ,jeszcze inni biegli ,to było zabawne .Patrzyłam też jak się każdy spieszy ,za czymś goni .Ja byłam kiedyś jedną z nich ,a teraz ......?!
Mińsk to miejsce urodzenia Jana Himilsbacha ,jest most jego imienia ,dom był na dawnej ul.Lenina teraz ul.Wyszyńskiego ale chyba go zburzyli dokładnie nie wiem .Rozmawialiśmy z mężem o anegdotach jakie o nim krążą :
Dialog przed sklepem:
- Zdzichu, to ile w końcu bierzemy? Jedną czy dwie?
- Eee, dwie to będzie za dużo, jedną chyba.
- A jak zabraknie?
- No dobra Jasiu, weźmy dwie.
- Dzień dobry. Prosimy skrzynkę wódki i dwie oranżady.
środa, 9 listopada 2016
wtorek, 8 listopada 2016
Usunęłam część wpisu ,nie powinnam tego pisać .
Jaki dziś ładny dzień !Słońce tak świeci,że w kuchni ,aż cały brud wyszedł hi hi .
Teraz okno pokazuje ,że trzeba je umyć ,ile kurzu mają kwiatki ,a regał kuchenny gdzie najbardziej pochlapany tłuszczem .Oj ,jak ja lubię takie dni ;) Zdołowana jestem już zupełnie ,widzę a zrobić prawie nic nie mogę .
– Jaki dziś dzień? – zapytał Puchatek.
– Dziś – odpowiedział Prosiaczek. Na to Puchatek:
– To mój ulubiony dzień.;)
Jaki dziś ładny dzień !Słońce tak świeci,że w kuchni ,aż cały brud wyszedł hi hi .
Teraz okno pokazuje ,że trzeba je umyć ,ile kurzu mają kwiatki ,a regał kuchenny gdzie najbardziej pochlapany tłuszczem .Oj ,jak ja lubię takie dni ;) Zdołowana jestem już zupełnie ,widzę a zrobić prawie nic nie mogę .
– Jaki dziś dzień? – zapytał Puchatek.
– Dziś – odpowiedział Prosiaczek. Na to Puchatek:
– To mój ulubiony dzień.;)
poniedziałek, 7 listopada 2016
Znów zaliczyłam "bliskie spotkanie z płytkami ".Wychodziłam z łazienki i "rąbnęłam" -w sumie to sama nie wiem jak -na ziemię .Chodzik się przewrócił ,-tak mi się zdaje- a ja na niego .Łokieć spuchł mi jak balon ,dobrze ,że oczu nie podbiłam .
Już mam problemy żeby nawet z chodzikiem "chodzić".
Nie myślę dziś boli mnie ręka , plecy ,ramiona to może lepiej jak zamilknę .
Już mam problemy żeby nawet z chodzikiem "chodzić".
Nie myślę dziś boli mnie ręka , plecy ,ramiona to może lepiej jak zamilknę .
sobota, 5 listopada 2016
Przyjechałam wczoraj ze szpitala .Badania mi ponownie zrobili i wątroba gorzej jak ostatnio ,jeszcze jakaś infekcja w moczu .Sypię się .
Jadę teraz 20,12, jak będzie lepiej i przerwa na rok chyba .Wybadali mnie ,przesłuchiwali studenci .Dwie grupy i dopiero wieczorem odpocząć mogłam ,tak myślałam .Łóżko miałam na korytarzu więc było kiepsko ,a sąsiadka ...jak to powiedzieć -sympatyczna pani była ....sklerotyczką ,bardzo samotną więc pozwalałam się jej "wygadać" choć to było bardzo męczące .Dowiedziałam się ,że mam prawie tyle lat co jej córka czyli około 50 -ciu .Tylko ,że ona to jest naprawdę ładna !!
I tak , nawet sklerotyczce się nie podobam ! Rozumiem nie byłam umalowana ale żeby tak 50 lat ,no nikt mi w życiu tyle nie dał :( .Dopiero co tak młodo wyglądałam ,mówiła pani inna .Jak tu wierzyć !
Pojechaliśmy jeszcze wieczorem do ciotecznej siostry Emila ,to cudowny człowiek,przemiła osoba ,bardzo empatyczna ,przyjaciółka jakich mało . Agnieszka też ma córkę niepełnosprawną i ma wolny stary wózek ,Zobaczy w jakim on stanie jest ,może coś trzeba naprawić i da mi .Bez wózka nie dam już rady ,bardzo mnie męczą wszelkie wyjścia ,choć jest ich mało ,a i tak męczą .
Na nowy nie ma pieniędzy .
Doktor mówiła o tym leku Satiwex ,tylko ,że cena jest no -kolosalna , a żadnej refundacji większej nie ma ani żadnych programów w które mogła by mnie "wciągnąć".Tak pomyślałam sobie ,-to po co mi o tym mówi .Chyba żeby mnie poirytować .Z drugiej strony ,dlaczego firmy wymyślają takie horrendalne ceny ,przecież wiadomo,że chorych nie stać na tak drogie leki i ich nie kupują .Gdyby lekarstwa były w rozsądnych cenach na pewno chorzy by je kupowali ,a co za tym idzie zbyt byłby większy i tak by się to opłaciło firmom farmaceutycznym .A tak chory czuje się jak -dziecko przed sklepem ze słodyczami ,gdzie liże lizaka przez szybę ,bo nie stać go żeby wejść i sobie kupić .
A to znalazłam :
http://niepelnosprawni.pl/ledge/x/356702
Jadę teraz 20,12, jak będzie lepiej i przerwa na rok chyba .Wybadali mnie ,przesłuchiwali studenci .Dwie grupy i dopiero wieczorem odpocząć mogłam ,tak myślałam .Łóżko miałam na korytarzu więc było kiepsko ,a sąsiadka ...jak to powiedzieć -sympatyczna pani była ....sklerotyczką ,bardzo samotną więc pozwalałam się jej "wygadać" choć to było bardzo męczące .Dowiedziałam się ,że mam prawie tyle lat co jej córka czyli około 50 -ciu .Tylko ,że ona to jest naprawdę ładna !!
I tak , nawet sklerotyczce się nie podobam ! Rozumiem nie byłam umalowana ale żeby tak 50 lat ,no nikt mi w życiu tyle nie dał :( .Dopiero co tak młodo wyglądałam ,mówiła pani inna .Jak tu wierzyć !
Pojechaliśmy jeszcze wieczorem do ciotecznej siostry Emila ,to cudowny człowiek,przemiła osoba ,bardzo empatyczna ,przyjaciółka jakich mało . Agnieszka też ma córkę niepełnosprawną i ma wolny stary wózek ,Zobaczy w jakim on stanie jest ,może coś trzeba naprawić i da mi .Bez wózka nie dam już rady ,bardzo mnie męczą wszelkie wyjścia ,choć jest ich mało ,a i tak męczą .
Na nowy nie ma pieniędzy .
Doktor mówiła o tym leku Satiwex ,tylko ,że cena jest no -kolosalna , a żadnej refundacji większej nie ma ani żadnych programów w które mogła by mnie "wciągnąć".Tak pomyślałam sobie ,-to po co mi o tym mówi .Chyba żeby mnie poirytować .Z drugiej strony ,dlaczego firmy wymyślają takie horrendalne ceny ,przecież wiadomo,że chorych nie stać na tak drogie leki i ich nie kupują .Gdyby lekarstwa były w rozsądnych cenach na pewno chorzy by je kupowali ,a co za tym idzie zbyt byłby większy i tak by się to opłaciło firmom farmaceutycznym .A tak chory czuje się jak -dziecko przed sklepem ze słodyczami ,gdzie liże lizaka przez szybę ,bo nie stać go żeby wejść i sobie kupić .
A to znalazłam :
http://niepelnosprawni.pl/ledge/x/356702
środa, 2 listopada 2016
A dziś tak za swoje karygodne zachowanie będą kibice oglądać mecz!
Ja za to zasiądę z mężem w pierwszym rzędzie przy telewizorze i się będę raczyła widowiskiem.Pewnie jednostronnym ale widowiskiem !
Marzę,że kiedyś pojadę na mecz :() Tylko , że ja będę oglądać i kibicować ,a nie wyrywać krzesełka !
A na trybunach będzie :
Ja za to zasiądę z mężem w pierwszym rzędzie przy telewizorze i się będę raczyła widowiskiem.Pewnie jednostronnym ale widowiskiem !
Marzę,że kiedyś pojadę na mecz :() Tylko , że ja będę oglądać i kibicować ,a nie wyrywać krzesełka !
A na trybunach będzie :
Panowie kibice nie tędy droga !
Subskrybuj:
Posty (Atom)