W najczarniejszych snach nie przypuszczałam ,że tak ta choroba ze mną postąpi :(😓
Zebrało mi się na wspominki !
A jakoś tak ,może ten księżyc tak wpłynął na mnie .
A właśnie Antek wczoraj w skarpetach biegał żeby ten księżyc zobaczyć i go ...nie było widać !
Antek:
-czym się różni muł od wóła ? :))😂
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz