Nogi po całym dniu spuchły mi jak balony ,jeszcze dziś dogorywam .Najgorzej ze spaniem ,wstawaliśmy tak wcześnie ,a kładliśmy się tak późno😂😁.Ale fajnie było ,wszystko się udało .Jedzenie chyba smaczne ,nikt się nie skarżył 😁.Ja dopiero w poniedziałek pojadłam ,tak nie zdążyłam .
Muszę tu podziękować mojej mamie ,Ewie ,Gosi ,Agnieszce ,Sylwii ,Ewelince ,Bartkowi ,Emilowi
,Iwonie ,Maćkowi i całej reszcie której nie wymieniłam ,a bardzo ,bardzo mi pomogli .💖💖💖💗💗💝💝💝
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz