wtorek, 23 sierpnia 2016

Dom powoli zamienia się w jakiś sklep  zabawkowy .Siostra Emila -cioteczna ,remontuje mieszkanie i oddaje zabawki którymi nie bawią już się jej chłopcy .A nasz dom powoli nie będzie mógł przyjąć więcej rzeczy ,Antek pobawi się nimi ,nacieszy i oddamy je komuś innemu .Na razie zabawki stoją w pokoju syna na podłodze i parapecie ,w naszym pokoju stoi tor taki z jeżdżącymi samochodami (Antek się ze mnie śmieje -mamo to jest carrea go!!!) no jakoś tak , a w pokoju córki na komodzie stoją figurki z klocków lego .A ,że się nie zmieściły to syn wziął deskę do prasowania i resztę ustawił na niej ! A i jeszcze na dywanie u nas stoi pudełko z klockami .
Dajcie żyć ,co to jest !:-)
Córka dzwoniła ,-że kupi Antkowi jakieś zabawki i wyśle .
-broń Cię panie ,zabawek u nas nie dostatek tylko już przesyt ,kup mu regał żeby miał gdzie to ustawić !
Mąż ma zakaz przywożenia czegokolwiek !!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz